niedziela, 28 maja 2023

Nowoczesne?

 

  Żyjemy w XXI wieku, w czasach, gdzie postęp technologiczny nigdy tak szybko się nie rozwijał. Mamy internet, telefony, komputery, sprzęt na wysokim poziomie medyczny czy samochody. Coś, co w tym roku jest uważane za nowe w następnym jest już stare. Firmy prześcigają się nawzajem, konkurencja jest duża. Wszystko dookoła się rozwija, a ja mam wrażenie, że system szkolnictwa w Polsce jakby się zatrzymał w czasie. Oczywiście są wyjątki, ale w większości nic się zmieniło. Nie chodzi mi tu o sprzęt w placówkach, bo większość raczej już ma nowoczesne tablice czy projektory. Trzeba zwrócić uwagę na stary sposób nauczania.

    System edukacji w Polsce jest oparty na transmisji kulturowej, gdzie uczniowie przychodzą do szkoły i mają za zadanie słuchać nauczyciela. Takie coś było modne w XIX wieku, a przypomnę, że mamy XXI. Trzeba coś zmienić, bo stoimy w miejscu. Uczeń sam może wyszukać konkretne informacje, ale czy będzie w stanie zrozumieć? Nic trudnego nie jest w tym, żeby wejść w przeglądarkę wyszukać definicje i ją zapamiętać. Uważam, że obecnie nauczyciele muszą skupić się na formie przekazu. Powinien wymyślać takie sposoby przekazywania wiedzy, żeby dla uczniów były atrakcyjne. Skutkiem będzie zapamiętanie informacji. Najlepiej jakby uczeń sam do tego doszedł do nowej wiedzy. Łatwo się to wszystko pisze, ale jest to trudne do wykonania, bo wymaga od nauczycieli dużo pracy i wysiłku. Nie ułatwiają tego też brak funduszy w szkołach, rodzice, biurokracja oraz czasami same dzieci. Spotkałam się z takim czymś, że materiał nie został dobrze przyswojony. Nauczyciel poszedł dalej z materiałem, bo musi się wyrobić z materiałem. Od kiedy liczy się ilość, a nie jakość? Należy zwolnić i się zatrzymać.

    Teraz się, tak się zastanawiam czy jest jakiś sens zadawania prac domowych? Weźmy szkołę ponadgimnazjalną, gdzie uczniowie mają za zadanie napisać wypracowanie. Kilkoro z nich może zrobić je same, ale większość przepisze z internetu. Na dodatek teraz jest ChatGPT, czyli chatbot, który odpowie na każde mu zadane pytanie. Polecenie może brzmieć napisz wypracowanie o ssakach na 500 słów i ChatGPT, choć powoli, ale pisze odpowiedź. Później uczeń przynosi to do szkoły i dostaje ocenę za coś, czego w ogóle nie napisał. Jaki jest w tym sens? Uważam, że szkoła powinna się skupiać na zadaniach, które można wykonać w klasie lub na projektach wykonywanych między rówieśnikami, którego efekt można przedstawić na forum klasy. Nic, tak się nie przypada w dorosłym życiu jak umiejętność budowania relacji międzyludzkich 


Źródło zdjęcia:https://sklep.foteks.pl/naklejki-377219734-clock-face-with-roman-numerals-vector-vintage-image.html

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Nowoczesne?

    Żyjemy w XXI wieku, w czasach, gdzie postęp technologiczny nigdy tak szybko się nie rozwijał. Mamy internet, telefony, komputery, sprzęt...